czwartek, 12 grudnia 2013

Narkotyki...

Heej!
Wiem, że po tytule posta i tym, że długo nie piszemy postów można sobie pomyśleć, że bierzemy narkotyki, ale to nie tak i ten post po części rzeczywiście będzie związany z nami, ale nie o tym, że DOSŁOWNIE bierzemy narkotyki. A więc ten post będzie o skutkach, powodach i działaniu narkotyków. A więc wczoraj Martyna przesłała mi linka do takiej piosenki, po której się czuje jakby się było naćpanym i to naprawdę działa! Na początku wydawało mi się, że to jest tylko takie relaksacyjne i w ogóle i rzeczywiście czułam się taka odprężona i zrelaksowana i tak wszystko na luzie 0 problemów i stresu (jak ja to wczoraj określiłam "hipis na łące") i jak się położy i zamknie oczy, a potem je otworzy to tak wszystko przed oczami faluje, a jak próbowałam wstać to ledwo co trzymałam się na nogach. Ale dzisiaj w szkole było już trochę gorzej...


Na początku lekcji czułyśmy się tak szalenie(?), tak dużo energii miałyśmy i mega głupawkę, ale potem po jakimś czasie zaczęły nas głowy boleć i było nam słabo. Później przeszło i już się wszystko skończyło, ale myślę, że to jest jednak fajne doświadczenie, żeby zobaczyć jak się czuje gdy się bierze narkotyki. A więc ćpanie ma 4 etapy:
1. "hipis na łące"
2. szaaaaleństwo!
3. ból głowy :/
4. powrót do punktu 2 ale nie aż tak bardzo xD



Dlaczego tak właściwie i po co ludzie biorą narkotyki?? Moim zdaniem dlatego, że chcą uciec od jakiś problemów, lub przed jakimiś zawodami, koncertem (w przypadku gwiazd) mieć więcej energii i być bardziej żywym xD tak jak przy etepie 2 ;).  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz